środa, 2 grudnia 2009

Lou Reed "This magic moment", czyli, stara miłość nie rdzewieje/ old love never dies.

Tak oto przypomniałam sobie o półprzeźroczystej retro bluzeczce w zielono-czarną kratę z H&M, zeszłosezonowej (swoją drogą to chętnie bym taką założyła tylko np. w wersji black&white, w której kiedyś też była dostępna)

W myśl starego porzekadła: "stara miłość nie rdzewieje"...no na pewno nie w tym sezonie :)
Nabyłam ostatnio kraciastą szarą sukienkę z Zary i byłabym zapomniała o zielonej bluzce, która się pięknie skomponowała z moimi nowymi granatowymi szortami i brązowymi "obcasami". Szorty kochałam i kocham zimą - z prostej przyczyny, mogę założyć grube rajstopy i ciut pogrubić moje zawsze jak dla mnie za chude nogi (foty zawsze dodają mi też na szczęście fałszywych kg. zwłaszcza z powodu lekko skracającej perspektywy z jakiej nierzadko sobie sama robię foty, ale nieraz nie ma innego wyjścia niż taka a nie inna perspektywa. Ach, no i bluzka będzie w sam raz do skórzanej mini i sławetnej bombki z Terranovy, ale wara od tych szortów z jeansu, miały tu być i koniec :)
Jakoś ten zestaw skojarzył mi się z "This magic moment" Lou Reeda z soundtracku  z "Lost Highway" Lyncha. Nie pytaj dlaczego. Randka z Lou Reedem i tyle.


I almost forgott about  my green H&M checked long sleeve retro blouse (from last season), but old love never dies, not in this season :) It's a pity that I didn't buy black & white version that time. I also bought this very nice Zara gray checked dress. I must make some pictures.
Green H&M blouse fit my new dark denim shorts and new brown boots. I love short's especially when winter's comming. It's all because I can finally wear something thick under, so my legs wouln't seem so skinny (photography always gives me few kilograms, but believe me, my legs are still too thin). I rthink that blouse is going to fit perfectlym my leather mini skirt and famous terranova mini black skirt (I choosed version without golden buttons)

Somehow my pictures reminded me of Lou Reed's song for "Lost Highway" soundtrack - "This magic moment" (don't ask me, it just did)

lets say it's a date with Lou Reed.




"Black dog runs at night" akwaforta,  2005 
To były moje pierwsze kroki na grafice warsztatowej swojego czasu i jedna z pierwszych w życiu zrobionych akwafort.




"This magic moment
So different and so new
Was like any other"

trala...tralala...la...la



shorts: Sister's point/ checked green long long retro blouse: H&M/ short coat jacket: Pull & Bear/ wet look leggins: Clockhouse/ beret: H&M/ boots: no name.
 






Green/blue/black make up.


Butk:i zakup z allegro, bardzo przyzwoita robota, za małe pieniążki. Tylko obcas okazał się ciut wyższy i Ewcia musi się obeznać z nowym sposobem chodzenia (raczej chadzam na niższym, a obcasy wyższe niż 4 cm to moja pięta achillesowa)

W domu niestety jeszcze gorzej mi się robi zdjęcia (ale już ładnie Mikołaja poprosiłam o nowy aparat więc kto wie, może oprócz rózgi dostanę coś jeszcze)
A bo ja taka niegrzeczna...wszystko na głowie stawiam nieraz. Ale może "Świety" będzie miłosierny (chyba powinien, nie?)


Boots, bought on allegro (Polish kind of e-bay).  Cheap, but nicely made. Only problem is that heels are a bit higher than I expected.  So now I  must feel a bit more familiar with a new way of walking... (usually I don't wear heels higher than 4cm, yeah I know it's sad and funny for some women, but I really don't care :)  Wearing high heels is something new and strange for me...but better late than never I suppose.
My home made photos arn't very well...but I have already wrote to Santa (hopefull he'll buy me a new camera). I wasn't good all the time this year but who knows...maybe he is merciful? (he should be, according to my knowledge)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz